Generalnie boję się kulinarnych książek „naciąganych” na
jakiś temat (inspirowanych filmem lub książką, gdzie jedzenie nie jest tematem
głównym), jednak ciekawość zazwyczaj zwycięża. Tak też się stało gdy w ręce
wpadła mi książka „160 smakowitych przepisów kulinarnych z krainy Narnii” Paolo
Gulisano i Luisy Vassallo. Z pobłażliwością zaczęłam przeglądać zbiór i szybko
stwierdziłam, że nawet jeśli z Narnią ma to niewiele wspólnego, to przepisy mogą
być warte wypróbowania.
Aby jednak wprowadzić się w specyficzny klimat przebrnęłam
przez wstęp napakowany cytatami z oryginalnej Narnii. Następnie autorzy
przybliżyli mi biografię C.S. Lewisa w kontekście kulinarnym – i tu sporo
ciekawostek z kuchni irlandzkiej, żydowskiej
i umbryjskiej. Potem jeszcze kilka wspomnień z innych dzieł Lewisa i
bardzo ciekawe „Menu krainy Narnii” – gdzie przytoczone są fragmenty książki i
spisane "autentyczne" menu np. herbatki u Pana Tumnusa (herbata, jajka na miękko,
sardynki na grzankach, grzanki z masłem, grzanki z miodem, ciastko z lukrem).
Mimo pewnej infantylności czytanie tej części przywołało zupełnie niewymuszony
uśmiech na mą twarz. Najważniejsza jest jednak druga część – faktyczny zbiór
przepisów.