A po drugiej stronie Wisły też mają dobre lody!

Nadeszła wiosna, i choć póki co deszczowa, to zdarzyło się już kilka słonecznych dni. A jak słoneczna niedziela – to lody. I wiadomo, iż w Krakowie wszyscy chodzą na Starowiślną, ale ja tym razem byłam po drugiej stronie Wisły. Na Staromostowej z kolei (tak, żeby nikt nie miał wątpliwości, w jakim wieku są ulice w Krakowie). Usłyszałam, że działa tam od jakiegoś czasu malutka lodziarnia z oryginalnymi smakami lodów. Trochę się wahałam, ale gdy usłyszałam, że akurat jest weekend serowy – popędziłam, gdyż lody o smaku gorgonzoli z orzechami – to musi być coś!

Lody Si Gela mieszczą się tuż za Kładką Bernatką. Lokalik jest malutki, sympatyczny w dobrym tego słowa znaczeniu – ciepłe wnętrze, wesołe pastelowe kolory, miła obsługa, kilka krzesełek, niewielki stół. Jednakże to, co tu najważniejsze, to pomysły. Otóż właściciele reklamują się jako podróżnicy i pasjonaci, używający lokalnych składników i wyrzekający się konserwantów. Pełen slow food. Dodatkowo oznaczają, które rodzaje lodów są bezglutenowe, które są odpowiednie dla wegan. Czy taki przepis gwarantuje dobry smak?

Wydaje mi się, że tak.

To co mnie urzekło, to pomysły, których nie widziałam nigdzie indziej. Lody marchewkowe, lawendowe, różane…Dla tych, co lubią ryzyko – lody (a właściwie sorbet) o smaku piwa ipa – próbowałam – smak piwa jest bardzo wyraźny, lody są wytrawne, bardzo ciekawe. Jest też sporo smaków tradycyjnych, ale też tradycyjnych „ulepszonych” – taka czekolada z suszoną śliwką na przykład (pyszna!). Jednocześnie właściciele nie śpią i wymyślają nowe smaki. W rzeczony weekend spróbowałam ricotty z miodem (genialny miód, ledwo wyczuwalny serek), a także parmezanu (subtelny, ale wyczuwalny smak autentycznego sera). Jednak prawdziwym hitem były lody o smaku gorgonzoli z orzechami włoskimi – lekko słodkie, z przebijającym się wytrawnym aromatem niebieskiej pleśni i świeżymi, chrupiącymi dużymi kawałkami orzechów! Gratulacje! Uważam, że mogą brać udział w konkursach!

Oprócz lodów, można tu spróbować sezonowych ciast, uroczych makaroników i napić się kawy. Każdy znajdzie coś dla siebie.

Będę zaglądać, bo nie wszystkiego zdążyłam spróbować. No i jestem ciekawa kolejnych pomysłowych weekendów. Tak się rozmarzyłam – np. wino jako temat przewodni. Lody muskatowe, słodki tokaj, a może porto…?

Lody Si Gela

Staromostowa 1

Kraków

http://sigela.pl/